W najbliższej kolejce czeka Nas najbliższy wyjazd w tym sezonie. Udamy się w pięciominutową podróż do Ostaszewa aby rozegrać spotkanie nr 11.
Mady po historycznym awansie do V ligi, początek miały świetny. Na tej 'euforii' w pierwszych 6 kolejkach zanotowały po 3 wygrane i 3 remisy. Późnej mały kryzys i cztery porażki z rzędu. Ostatnie dwa spotkania to remisy na trudnych terenach. Aktualnie Ostaszewo zajmuje spokojne miejsce w środku tabeli z dorobkiem 14 pkt.
U Nas problemów ciąg dalszy. W Ostaszewie zabraknie kolejnych podstawowych zawodników, z różnych powodów nie zagrają Mallek, Złoty i Suma. Jakoś będziemy musieli sobie poradzić. Już do tego w obecnym sezonie przywykliśmy.
Mimo że Mady w 2013 roku powróciły na piłkarską mapę grać z sobą będziemy po raz pierwszy. Za czasów B czy A Klasy w Ostaszewie kadra niekiedy dochodziła, albo i przewyższała 30 zawodników, a co ciekawe prawie wszyscy z okolicy. Teraz jest trochę odwrotnie, w kadrze pozostało tylko paru "lokalnych" zawodników, z czego w miarę regularnie gra kilku. Jak widać chyba inaczej się nie da aby powalczyć w dzisiejszych czasach w klasie okręgowej - chociaż od kilku sezonów przeczymy tej teorii i udaje się nam rywalizować na tym etapie.
Prawdopodobnie dla niektórych może to być jeden z głównych powodów dla których bardziej "elektryzującymi" derbami będą nasze spotkania z nowodworskimi Żuławami - z którymi mamy już bogatą historię.
Mady w swojej szerokiej kadrze mają kilku zawodników, który kiedyś już reprezentowali Nasz zespół. Okrój i Wirkus K. - juniorskie zespoły, w seniorach Werner i Wasilewski Paweł, który w latach 2009-2014 zdobył dla Nas 28 bramek. "Wasyl" zdobył pamiętną bramkę w 89 min ostatniego ligowego spotkania w sezonie 2009/10, która dała Nam historyczny awans do V ligi. Później wywalczył z Nami jeszcze awans do IV ligi (w której zdobył 1 bramkę). Raczej w niedzielnym spotkaniu Pawła nie zobaczymy, bo częściej gra w drużynie rezerw - a szkoda :]
Spotkanie zaplanowane na najbliższą niedzielę o godz. 14:00