W Pinczynie przegraliśmy po raz 12 z rzędu w tej rundzie. Wynik 6:1 (2:0) do końca nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Był to jeden z lepszych meczów jakie rozegraliśmy w ostatnim czasie - chociaż wynik idzie w świat. Bramka: Popielarz.
W kolejną niedzielę kończymy tą jak że "udaną" rundę jesienną. Zagramy u siebie z Sadlinkami.