Szósta porażka z rzędu, a w nich straconych już 20 bramek... Patrząc w terminarz na mecz, w którym powalczymy w końcu o jakieś punkty poczekać będziemy musieli chyba do ostatniej kolejki...
Do Czerska pojechaliśmy tylko w 12 osobowym składzie. Zabrakło m.in. Chabowskiego oraz Popielarza T, który z powodu kontuzji pleców jeszcze przez jakiś czas nie wróci do gry.
Porażka z Borowiakiem może nie jest niespodzianką, ale dziwić mogą rozmiary. 5:1 to nasza najwyższa porażka tej wiosny. Honorowe trafienie dla naszej drużyny w Czersku zaliczył Mallek, uderzając bezpośrednio z rzutu wolnego.
W następnej kolejce czaka nas mecz z najlepszą drużyną rundy rewanżowej (ex aequo z Gromem) Chojniczanką II.
BOROWIAK | 5 : 1 | CZARNI |
Dratwa M. Wojdak M. Sas G. Wójcik S. Kuśnierek M. Bąkowski K. (65') Złoty P. Dywicki M. Mallek S. Kowalski A. Górski T. |
||
Zmiany: | Fortas K.(65') |
|
Nie zagrali: |