Porażek ciąg dalszy...
- Szczegóły
- Odsłony: 197
W niedzielę zanotowaliśmy już 18 porażkę w dotychczasowych 23 spotkaniach. Tym razem lepszy okazał się Gryf 2009 Tczew.
Już na samym początku straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Była to bardzo kontrowersyjna decyzja sędziego bo chwilę przed zagraniem ręką przez Kuśnierka, zawodnik gości był na spalonym. Sędzia po meczu przyznał się do błędu, szkoda że potrzebował do tego ponad 1,5 godziny. W pierwszej połowie stworzyliśmy trzy świetne okazje których nie wykorzystali Zaręba, Jakubowski i Popielarz T. Goście z Tczewa grali lepiej ale to my byliśmy bliżej doprowadzenia do remisu.
W 40 min odnowiła się kontuzja kolana Popielarzowi T; którego raczej już w tym sezonie nie zobaczymy na boisku. W jego miejsce wszedł Wirkus T, który w ostatniej minucie zdobył honorową bramkę dla naszej drużyny.
W drugiej odsłonie ani razu poważnie nie zagroziliśmy bramce Gryfa, mieliśmy duże problemy z konstruowaniem jakichkolwiek akcji ofensywnych. Zawodnicy z Tczewa jeszcze dwukrotnie pokonali Piątka i było 0:3. Stać nas było tylko na honorowe trafienie. Po podaniu Dywickiego bramkę z najbliższej odległości zdobył Wirkus T.
Przed nami trzy spotkania z wymagającymi rywalami i nie zapowiada się to 'kolorowo'. Jeszcze tylko 11 meczy .......
CZARNI | 1 : 3 | GRYF |
Piątek M. |
||
Zmiany: | ||
Wirkus T. (40') |
|
|
Górski T. | Nie zagrali: |
'Maraton' trwa. Czas na Tczew
- Szczegóły
- Odsłony: 181
Wiosenny maraton ligowo-pucharowy trwa. Od 14 kwietnia do 5 maja gramy aż siedmiokrotnie. Cztery spotkania już za nami. Do rozegrania jeszcze mecze z Tczewem, ponownie z Przodkowem i Kolbudami. Średnio co 3-4 dni gramy co w dużym stopniu utrudnia nam regularne trenowanie.
W najbliższą niedzielę czeka nas 23 spotkanie ligowe w tym sezonie. W Przemysławiu będziemy gościć Gryf 2009 Tczew, obecnie 10. ekipę IV ligi. W obecnej rundzie Gryf rozegrał tylko 3 mecze ligowe, odnosząc jedno zwycięstwo z Chwaszczynem (2:1) oraz doznał dwóch porażek (z Przodkowem 3:1 i Kolbudami 1:4). Rozegrał także spotkanie w 5 rundzie PP, przegrywając w Sztumie z Olimpią 6:0.
Jak w każdym meczu tak i ze spadkowiczem z III ligi nie jesteśmy faworytem. Jeśli jednak zagramy odważnie i z taką ambicją jak w ostatnich dwóch spotkaniach możemy sprawić niespodziankę.
SPOTKANIE W PRZEMYSŁAWIU W NIEDZIELĘ O GODZ. 15:00
1:5 z liderem.
- Szczegóły
- Odsłony: 208
Szósty raz w tym sezonie przegraliśmy w stosunku 5:1. Wynik może świadczyć o bardzo dużej przewadze lidera naszej ligi. Nasza gra nie była tak kiepska jak w poprzednich spotkaniach z czołowymi ekipami. Mając za sobą tej wiosny mecze z Chwaszczynem, Przodkowem i Kościerzyną spodziewaliśmy większej dominacji gości z Potęgowa. Pomorze było lepsze i zasłużenie wywiozło 3 pkt, ale wynik mógłby być znacznie korzystniejszy. Stworzyliśmy kilka dobrych okazji, których niestety nie udało się wykorzystać. Otworzyć wynik i to dwukrotnie mógł Popielarz T, jednak lepszy w tych sytuacjach był golkiper gości.
Nie daliśmy rady zejść na przerwę nie tracąc gola. Pomorze zaaplikowało nam dwie bramki, jedną w dość kontrowersyjnej sytuacji. W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. Ponownie świetną okazję do zdobycia bramki miał Popielarz T., ale kolejny raz lepszy był bramkarz. Zamiast 'złapać kontakt' straciliśmy trzecią bramkę. Bramkę, jak się później okazało honorową zdobyliśmy na 8 min przed zakończeniem spotkania. Podawał Mallek, a piłkę w bramce umieścił Markiewicz T. Dla którego było to pierwsze trafienie w obecnym sezonie. Tym samym 'Lothar' dołączył do Fortasa, T. i Ł. Popielarzy, zawodników, którzy bramki dla Czarnych zdobywali w czterech klasach rozgrywkowych (B i A Klasa, V i IV liga)
Pod koniec spotkania straciliśmy jeszcze dwie niepotrzebne bramki.
Porażka nie jest niespodzianką, ale nie martwi tak jak poprzednie. Widać było już lepszą grę, walkę i zaangażowanie z naszej strony co napawa optymizmem na ostatnie 11 spotkań.
CZARNI | 1 : 5 | POMORZE |
Sas G. |
||
Zmiany: | ||
Wirkus T. (45') |
|
|
Górski T. | Nie zagrali: |
Lider w Przemysławiu
- Szczegóły
- Odsłony: 243
Dziś o godz. 17:00 rozegramy zaległe spotkanie z liderem naszej ligi i prawdopodobnie przyszłym III ligowcem. W Przemsyławiu spotkają się drużyny otwierające i zamykające tabele. Dla nas będzie to kolejne, licząc Puchar Polski, spotkanie w którym zmierzymy się z czołową drużyną IV ligi. Po meczach z Chwaszczynem, Kościerzyną i Przodkowem podejrzewamy co może czekać nas z Potęgowem. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Pomorza będzie ogromną niespodzianką, mało prawdopodobne abyśmy ją sprawili z naszą obecną dyspozycją - ale jest to piłka i wszystko może się zdarzyć.